STOWARZYSZENIE PI-STACJA

about us
info in english

fot. Arkadiusz Kowalczyk

Aktualności

PRZYSTANEK PODRÓŻE
opowieści o niezwykłych miejscach na ziemi

GDZIE RZYM. GDZIE KRYM

Spotkanie poprowadzi Waldemar Ławecki

Miejsce: Przystanek Cafe w Warszawie ul. Jeziorna 2 - Sadyba

Czas: 25 czerwca 2013 r. godz. 19.00
organizatorzy: Stowarzyszenie PI-stacja, Biuro Turystczne "Bezkresy" i Przystanek Cafe


Zapraszamy we wtorek 25 czerwca br. na pierwsze spotkanie z cyklu Przystanek Podróże, zatytułowane "Gdzie Rzym, gdzie Krym". Jego bohaterem będzie najpiękniejszy półwysep Europy, a może i świata.Oszałamiające krajobrazy, góry schodzące malowniczo do morza i piaszczyste plaże; ciepły klimat, w którym rozkwita bujnie niezwykła przyroda to wystarczające powody, by spędzić tu niejedne wakacje. Ale Krym ma do zaoferowania jeszcze więcej. Długą, sięgającą czasów starożytnych historię, której ślady znajdziemy na całym półwyspie.


Zapraszamy na podróż po półwyspie i w jego przeszłość.


Półwysep Krymski - starożytna Tauryda był teatrem wielu wydarzeń historycznych. Już w połowie VI w. p.n.e. greccy koloniści założyli tu miasto Chersonez Taurydzki. Jego ruiny możemy oglądać na przedmieściach obecnego Sewastopola. Mało kto pamięta, że w tym samym miejscu przyjął chrzest książę ruski Włodzimierz I Wielki, jest to więc symboliczne miejsce chrztu całej Rusi. Nowożytny Sewastopol swoje powstanie zawdzięcza słynnemu księciu taurydzkiemu Grigorijowi Potiomkinowi, który w 1783 r. rozpoczął tworzenie tu bazy marynarki wojennej i portu handlowego. Miasto oblężone przez 11 miesięcy przez wojska koalicji brytyjsko-francusko-tureckiej w czasie wojny krymskiej (1853-56), kolejne 8-miesięczne oblężenie przeżyło w czasie II wojny światowej. I chociaż uległo wojskom niemiecko-rumuńskim, po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną otrzymało tytuł miasta - bohatera. W nieodległej Bałakławie w czasach ZSRR wykuto w skałach malowniczej zatoki sztolnie, w których mieściła się baza okrętów podwodnych, a miasto było miastem zamkniętym. Obecnie można zwiedzać sztolnie, a także upajać się tymi samymi widokami, które podziwiali tutaj kolejni jego mieszkańcy Grecy, Genueńczycy, Rzymianie oraz ci, którzy niszczyli stworzone przez nich cywilizacje - Scytowie, Hunowie, Mongołowie.